Najprawdziwsza huta szkła w Krakowie / A real glass factory in Krakow
Kruchy wypad nr 90 / Escapade NO. 90
Dmuchacz, klepacz, bańkarz, sortowacz, prasowarz, brakarz, topiarz, odprężacz, szlifierz, ucinacz, odnaszacz, wyjmowacz, mistrz, odtrącacz, opiekacz, nabieracz… Mało? To idźcie do Centrum Szkła i Ceramiki na Lipowej 3, żeby zobaczyć resztę zawodów jakie były w dawnej Krakowskiej Hucie Szkła inż. L. Bąkowskiego, D. Chazana i Spółki. Huta powstała w dawnej fabryce zapałek „Znicz” w 1931 roku na Zabłociu i zajmowała się produkcją butelek na wino, wody mineralne i szkła aptecznego. Jakie były dalsze losy huty? Najlepiej poznać je na miejscu.
W czasie XV Podgórskich Dni Otwartych Drzwi można było zobaczyć hutników w akcji „na żywo”, bo na naszych oczach tworzyli małe, szklane dzieła sztuki. Trzeba być na prawdę mistrzem w swoim fachu, żeby za pomocą tych topornych szklarskich narzędzi wydmuchać delikatne i misternie zaprojektowane wzory. Andrzej Czaja – hutnik w Centrum Szkła i Ceramiki, pracuje tu od 1974 roku bez względu na porę roku, ale zawsze w wysokiej temperaturze. Do upałów już się przyzwyczaił, bo pamięta czasy sprzed 40 lat, gdy było tu więcej pieców i kilkuset pracowników. Podczas jednego dnia pracy wypija dziesięć małych butelek wody, a chłodzi się pod wentylatorem. Po 40 – letnim stażu jest odporny na wysokie temperatury, ale najlepiej pracuje mu się zimą.
Poza tym zwiedziliśmy ekspozycję dotyczącą historii szklarstwa, kolekcję zabytkowych i artystycznych szkieł, oglądnęliśmy narzędzia używane do ręcznego formowania szkła o niezwykle interesujących nazwach jak: piszczele, przylepiaki, nabieraki, rożki, burgulce.
Zwiedzanie zakończyliśmy w galerii prac współczesnych polskich artystów, gdzie królują szklane i ceramiczne anioły, smoki, koty, dzbany i co tylko sobie wymarzysz a kolory od soczystych zieleni, fioletów, kobaltów, pomarańczy, przyprawiają o zawrót głowy. Niezwykły jest ten kruchy świat. Wyszłam pełna wrażeń i usatysfakcjonowana.
PS.
Pokazy ręcznego formowania szkła odbywają się od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 – 17, bilet kosztuje 14 zł.
