Skamieniałe miasto jest niewielkie, ale mocno pobudza wyobraźnię.
Przez stulecia to tajemnicze miejsce odwiedzali jedynie okoliczni mieszkańcy i to ci najodważniejsi, bo jak wieść gminna niosła zabunkrowały się tam złe moce. Ciężkowickie skały zostały odkryte przez geografów w XIX wieku i od tamtej pory stały się turystyczną atrakcją.
Na początku, czyli jakieś kilkadziesiąt milionów lat temu było tu morze z bardzo „bogatym wnętrzem” i urozmaiconym dnem, dzięki długofalowym procesom erozji, fałdowania i wietrzenia uformowały się ostańce o fantazyjnych kształtach przypominających ludzkie postaci, zwierzęta, budowle.
A może to jednak grzeszni mieszkańcy miasta za karę zostali zamienieni w skały? Tak, czy siak warto wybrać się na wycieczkę do Ciężkowic, aby na własne oczy zobaczyć Grunwald, Warownie, Ratusz, basztę Paderewskiego, Piramidy, Piekiełko, Czarownice, Orła, Borsuka, Pieczarki, Baranki…, bo tu każda skała ma swoją nazwę.
***
Rzut beretem od kamiennego miasta znajduje się dwór w Kąśnej Dolnej – jedyna zachowana w świecie posiadłość, w której Ignacy Jan Paderewski mieszkał i tworzył.
Największa skała „Grunwald” z ufundowaną przez Paderewskiego pamiątkową tablicą w 500-letnią rocznicę zwycięskiej bitwy 
Warownia Dolna i Górna 
Orzeł wylądował… 
Żółw jak się patrzy 
Piekiełko 
Borsuk 
Piramida
