Ochraniacze piszczeli oraz solidny kask (a może lepiej hełm?) powinni posiadać spacerowicze udający się na górę Chełm w Myślenicach. Łaj? Przecież to trasa dla bobasa i emeryta. Owszem, ale opanowana przez downhillowców, którzy pod górę jadą grzecznie wyciągiem krzesełkowym, natomiast kiedy zasiądą na swoich wypasionym bajkach zamieniają się w szalonych szaleńców. A poza tym jest spoko.
Szczyt położony jest w Beskidzie Wysokim i ma wysokość 654 m n.p.m., można na niego wyjść z buta lub wyjechać kolejką górską (jedna z najdłuższych w Polsce, ma ponad 2 km i podróż trwa 19 minut). Na samym końcu, czyli na górze czeka przepiękna panorama Beskidu Wyspowego i Gorców, a przy sprzyjających warunkach z wieży widokowej można dojrzeć Tatry.
Jeśli tylko jest śnieg, to góra zamienia się w Sport Arenę Myślenice z dwoma trasami fisowskimi i jedną dla początkujących.
Góra Chełm w Myślenicach to idealny wypad na pół wolnego, pięknego dnia.