Nasze dni na Hawajach wypełnione były non-stop plażowaniem.
.
.
.
Pudło! Nasze dni na Hawajach wypełnione były non-stop pieszymi wędrówkami, poszukiwaniem bocznych dróg dla Wranglera w celu wyprowadzenia go (i nas) na offroadowy spacer i ewentualnie plażowaniem.
Ale przecież wszyscy przyjeżdżający na Kauai zawsze chcą tego oceanu i plaży! OK, ale wymiatające w kosmos zielone góry są równie wspaniałe i zachwycające, więc mówiąc po amerykańsku – hiking był na pierwszym miejscu i dlatego szlak Kuilau Ridge Trail znalazł się na naszym szlaku. To połączenie widoków górskich i bujnego lasu tropikalnego, to najbardziej zielona wędrówka jaką kiedykolwiek zrobiłam. Wszystko było zielone!
Nasza wycieczka zaczyna się na parkingu, gdzie zostawiamy wiernego towarzysza podróży – Wranglera, przechodzimy przez bardzo fotogeniczny most i chwilę potem zanurzamy się w morzu zieleni i… błotnistym szlaku.
Kuilau Ridge Trail to idealna kilkugodzinna przygoda oferująca od pierwszego kroku niesamowite widoki. Kręta ścieżka prowadzi przez gąszcz paproci, przeszkody w postaci powalonych drzew i błotniste tereny. Każdy manewruje jak może, bo to co czeka po drugiej stronie jest warte każdego wysiłku. Widoki gór Makaleha, przebłyski Kawaikini i Mt. Wai’ale’ale są po prostu oszałamiające, co chwilę zatrzymujemy się więc, aby chłonąć to wszystko.
Mam wrażenie, że wkroczyliśmy prosto na plan filmu Jurassic Park i zaraz ktoś krzyknie: akcja!, nad głowami przeleci nam pterodaktyl a zza zakrętu wyskoczy welociraptor. Wszystko jest jak nie z tego świata, góry, drzewa i baldachimy roślin. Nie dziwię się, że kręcono tutaj film Avatar, w końcu wystarczyło zmienić kolor zielony na niebieski, wcisnąć enter i gotowe.
Ale my dalej przemierzamy błotnistą ścieżkę wzdłuż stromego grzbietu, ptaki śpiewają, wiatr szeleści i nawet spokój jest bardziej spokojny. Na końcu szlaku w „ślepym zaułku” dzikie piękno oczarowało nas kompletnie! Epicki widok na dolinę, las Ohia, kilka warstw gór, paprocie pokryte paprociami, to widok, którego się nie zapomni i to najlepsze miejsce na… piknik. Konsumując przygotowane wcześniej kanapki z awokado, przyglądamy się roślinom, które nas ostaczają. Mimosa pudica – wrażliwiec, którego wystarczy lekko dotknąć a już się zamyka jak morski ukwiał, ma‘o hau hele, koa, hapu – typowo hawajska flora, są owoce guawy i delikatne dzikie orchidee przebijające się przez morze liści na leśnej podłodze i drzewa osiągające 50 metrów wysokości.
Szlak Kuilau jest wspaniałym spacerem do podziwiania wielu gatunków roślin, niesamowitych panoram gór Makaleha i najpiękniejszych scenerii na świecie. Gdybym mieszkała na Kauai, przychodziłabym tutaj często, bo w tym krajobrazie jest coś co sprawia, że chcesz go odkrywać centymetr po centymetrze. Wyspa Kauai, to niezwykle piękne małe miejsce na naszej planecie i wracam z tej podróży z wieloma więcej wspomnieniami niż myślałem.
Bo Hawaje to nie tylko plaże!
*
Hawaje składają się z 137 wysp, w tym z 8 głównych, spośród których 7 jest zamieszkanych, my tym razem eksplorowaliśmy wyspę Kauai.