Jeszcze nie zaczęła się zima a w Krakowie odwilż. Ale to nie jest takie zwykłe lanie wody, to wystawa w kultowym hotelu Cracovia, obecnie oddziale Muzeum Narodowym i przyszłym Muzeum Architektury i Designu. To nic, że wielkie banery wciąż zasłaniają jego fasadę, że zanim powstanie, to minie jeszcze wiele pór roku, ale w środku, w samym epicentrum, dzieje się i to niemało. Było zwiedzanie odrestaurowanych mozajek, koncert skrzypcowy w ramach Sinfonietta Festival a teraz przyszedł czas na nietypową wystawę architektoniczną Odwilż 56 – Cracovia 65. Architektura Witolda Cęckiewicza, wielowątkową opowieść o czasach PRL’u z lat 50. i 60.
Klucze do pokoi, filiżanki, restauracyjne menu, firmowe zapałki, dawne kroniki filmowe, makiety, projekty, rysunki techniczne, fotografie, masa archiwalnych materiałów i pamiątek zgromadzonych przez byłych pracowników, gości i mieszkańców Krakowa i zawieszony w czasoprzestrzeni… uniform recepcjonisty. To wszystko to złote lata hotelu, ale w ponurych czasach bezpieki, kiedy służby bezpieczeństwa przebrane za recepcjonistów podsłuchiwały rozmowy w pokojach.
Głównym bohaterem wystawy jest hotel i projekty architekta Witolda Cęckiewicza, ale przecież parę dni temu obchodziliśmy 50-lecie kina Kijów, które razem z dawnym hotelem tworzy jedną architektoniczną całość, nie tylko ze względu na osobę twórcy.
Na wystawie można także zobaczyć makietę imponującego gmachu polskiej ambasady w New Delhi, projektu Witolda Cęckiewicza i Stanisława Deńko. Projekt wykonano w 1973 roku a obiekt wybudowano w latach 1974-1978. Bryłę budynku ukształtowano w formie spłaszczonej kwadratowej kostki o boku 60 m i wysokości 3,5 m, całość ma 80 000 m3. Budynek główny został wyniesiony na 11 – metrowych betonowych słupach. Wnętrza, meble i wystrój gabinetów także zaprojektowali zwycięzcy konkursu. Budowlę realizowano prawie chałupniczo, ale to nie przeszkodziło, aby obiekt otrzymał w 1978 roku nagrodę Building of the Year, przyznaną przez rząd Indii.
93 – letni Profesor Cęckiewicz to niezwykła postać i bardzo utalentowany człowiek. Był głównym architektem Krakowa, profesorem Politechniki Krakowskiej, wykładowcą w USA i Niemczech, prowadził seminaria z zakresu architektury sakralnej w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. To wychowawca kilku pokoleń architektów oraz promotor około 600 magistrów i 28 doktorantów, z których 10 otrzymało tytuł profesora w kraju, a 2 zagranicą. W konkursach urbanistyczno-architektonicznych krajowych i zagranicznych Profesor otrzymał 42 nagrody i wyróżnienia.
Witold Cęckiewicz zaprojektował i zrealizował m.in. hotel Cracovia i kino Kijów, zespół mieszkaniowy na Dębnikach, osiedle Mistrzejowice, papieską Akademię Teologiczną, Akademię Rolniczą w Lublinie, Politechnikę Krakowską na ul. Warszawskiej i w Czyżynach, Politechnikę Rzeszowską, biurowiec przy Rondzie Mogilskim, hotel pracowniczy i Dom Młodości w Nowej Hucie, krakowskie kościoły św. Brata Alberta, św. Weroniki, św. Ducha, ołtarze papieskie na Błoniach, sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, kaplicę na Cmentarzu Salwatorskim, Panteon Narodowy na Skałce, założenia pomnikowe na polach Grunwaldu i na terenie nazistowskiego obozu w Płaszowie.
Po raz kolejny kultowy hotel Cracovia udowodnił, że nie jest tylko mega billboardem, ale miejscem, gdzie będzie się działo. O, tego jestem pewna, że będzie się działo!
***
W 1956 roku wróciłem z miesięcznego pobytu we Francji i przez tydzień nie wychodziłem z domu, bo nie mogłem pogodzić się z rzeczywistością, w której musiałem żyć. Wyjazd uświadomił mi, że może być inny świat, a ja mogę w tworzeniu tego nowego świata współuczestniczyć – Witold Cęckiewicz.