Kobietom wstęp wzbroniony, czyli u kamedułów na Bielanach / No entrance for women – Monastery in Bielany
Klasztorny wypad nr 72 / Monastery Escapade No. 72
Kobietom wstęp wzbroniony, ale nie dziś w pierwszą niedzielę sierpnia. Furta otwarta można wejść. I tak 12 razy w roku, a mężczyźni, codziennie przez cały rok, co pół godziny w godzinach od 8 – 11 oraz od 15 – 16.30. Panuje tu niezwykła cisza i spokój, głośno skrzypią tylko drzwi drewnianego konfesjonału… kiedy je otwieram. Ktoś chętny na spowiedź?
W Klasztorze Kamedułów na Bielanch w pokojach gościnnych (tzw. Foresterii) mieszkali Marysieńka i Jan III Sobieski przed wyprawą pod Wiedeń, Władysław IV, Jan Kazimierz, Stanisław August Poniatowski a w 2002 roku Jan Paweł II. Wysokie 48 – metrowe, białe wieże klasztoru, otoczone morzem zieleni, widać już z daleka. Ta imponująca barokowa budowla została wykonana z wapiennych kamieni. Na całym świecie jest tylko 9 eremów Kamedułów z Monte Corona: trzy znajdują się we Włoszech, dwa w Polsce (na Bielanach i w Bieniszewie) i po jednym w Hiszpanii, Kolumbii, USA i Wenezueli.
Praca, modlitwa, lektura, kontemplacja, pokuta, post, samotność, zachowywanie milczenia – oto główne i surowe reguły św. Benedykta jakie wyznaczyli sobie mnisi. Żyją w pustelniach lub w pojedynczych celach, spotykają się jedynie podczas mszy świętej, modlitw i kilku posiłków spożywanych wspólnie w refektarzu.
Po śmierci, zgodnie z tradycją, ich ciało ubrane w habit kamedulski wkładane jest na desce do niszy katakumb i zamurowywane. Ponieważ ilość nisz jest ograniczona, po 100 latach następuje ekshumacja i szczątki przenoszone są do zbiorowego grobowca pod kapitularzem. Podczas tej ceremonii zdarzało się, że mnisi, zwłaszcza starsi, zabierali do swoich cel czaszki współbraci jako swoiste memento…
Do klasztoru wchodzi się przez potężną furtę, której sklepienie ozdobione jest przepięknymi malowidłami. Z kościołem sąsiadują dwa dziedzińce: północny z 70 – metrową głęboką studnią, zabudowaniami klasztornymi, refektarzem i kuchnią oraz południowy z Domem Gościnnym, apartamentami Wolskiego i tzw. Salą Akustyczną (komnatą szeptów). Wschód to strefa ciszy, milczenia i samotności. W wielkim prostokątnym ogrodzie, podzielonym na maleńkie ogródki, stoją niewielkie pustelnie, w których mieszkają mnisi. Całość zabudowań otoczona jest ogrodami, kilkuhektarowym lasem i wielokilometrowym wysokim murem. To doskonałe połączenie natury z architekturą a z tarasu widokowego obok kościoła, roztacza się imponująca panorama.
Kościół pw. Wniebowzięcia Matki Boskiej i erem kamedułów reguły św. Benedykta został ufundowany w 1604 roku przez Mikołaja Wolskiego a zbudowany w latach 1609 – 1630 przez włoskiego architekta Andrea Spezza. Marszałek nadworny koronny Mikołaj Wolski przebywając we Włoszech u papieża Klemensa VIII, bardzo upodobał sobie zakon kamedułów. Zobowiązali się oni wysłać do Polski kilku zakonników pod warunkiem, że Wolski wystawi im klasztor i zapewni odpowiednie fundusze na utrzymanie. Kameduli po przybyciu do Krakowa wybrali bielańską górę, która należała do kasztelana wojnickiego Sebastiana Lubomirskiego, ale ten góry nie chciał sprzedać. „Natenczas” Wolski zaprosił Lubomirskiego na ucztę i wobec licznie zgromadzonych panów, zwierzył się publicznie ze swoich kłopotów, związanych z budową eremu. Lubomirski rad nie rad podpisał podsunięty mu dokument o darowaniu góry i wsi kamedułom a Wolski podarował w zamian Lubomirskiemu ogromną srebrną zastawę (stąd też pochodzi nazwa: Srebrna Góra). Fundator Mikołaj Wolski, zgodnie ze swoją wolą, został pochowany pod posadzką przy wielkich drzwiach kościoła, tuż przy wejściu, aby wszyscy nawiedzający świątynię deptali jego grzeszne ciało odziane w kamedulski habit.
Jak wygląda dzień u kamedułów?
- 3.30 – pobudka i pierwsze bicie dzwonów
- 4.00 – drugie bicie dzwonów wzywające na modlitwę do kościelnego chóru
- 5.45 – trzecie bicie dzwonów wzywające na jutrznię, potem msza św. i tercja – kolejna modlitwa brewiarzowa
- 7.00 – 8.00 – śniadanie i czas wolny
- 8.00 – 11.30 – praca fizyczna. Każdy mnich ma inne zadania: jest furtian, ogrodnik, kucharz, zaopatrzeniowiec, pracz, opiekun kościoła…
- 11.45 – bicie dzwonów na kolejną modlitwę – sekstę
- 12.00 – Anioł Pański
- do 14.00 – czas wolny i obiad
- 14.00 – kolejna modlitwa – nona
- 16.30 – różaniec
- 17.00 – kolacja i duchowe czytanie w celach lub kościele
- 18.30 – wspólne modlitwy w kościele: nieszpory, litania loretańska, Anioł Pański, czytanie duchowe, kompleta – ostatnia modlitwa w kościele, modlitwa za zmarłych i różaniec
Mnisi nie jedzą mięsa i milczą, a rozmawiają tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Trzy razy w tygodniu mają zezwolenie na niezobowiązującą pogawędkę, a pięć razy w roku opuszczają klasztor w celach rekreacyjnych. Ufff… ciężko jest być kamedułą…
U Kamedułów na Bielanach można zamknąć się na kilka dni w celu wyciszenia, oczywiście dotyczy to tylko mężczyzn.
Jak tam dotrzeć ?
- z Salwatora autobusem 209, 229, 239, 249, 269
- spod stadionu Cracovii autobusem 109, 279
- spacerem od strony Kopca Kościuszki, Kopca Piłsudskiego, Zoo przez Lasek Wolski
- samochodem
Kobietom wstęp dozwolony:
- Wielkanoc
- Poniedziałek Wielkanocny
- 3 maja (N.M.P. Królowej Polski)
- niedziela Zesłania Ducha Świetego (Zielone Świątki)
- poniedziałek po niedzieli Zesłania Ducha Świętego
- niedziela po 19 czerwca
- druga niedziela lipca
- czwarta niedziela lipca
- pierwsza niedziela sierpnia
- 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP)
- 8 września (Narodzenie NMP)
- 25 grudnia Boże Narodzenie
Klasztor kamedułów na Bielanach to miejsce niezwykłe, ciche i tajemnicze, gdzie możesz spotkać mnicha w białym habicie z kapturem, szkaplerzem i płóciennym pasem. Podobno najgłośniej i najweselej jest tutaj w Zielone Świątki, kiedy to na Bielanach pojawiają się kramy.
Ja tu wrócę, wezmę psa i obejdę ten kilkukilometrowy mur dookoła.
PS.
U stóp klasztoru na 28 hektarach położona jest winnica Srebrna Góra. Na wapienno-glinowych i lessowych glebach „rosną” oryginalne wina.