Czas zejść do podziemia, czyli metro w Singapurze
Singapurskie metro MRT (Mass Rapid Transit – MRT), to 153 kilometry idealnego środka lokomocji a także miejsce, gdzie można odpocząć po 30 stopniowym upale i prawie 100% wilgotności powietrza, ale także to najtańszy środek transportu w mieście-państwie.
Pierwszy kontakt z metrem miałam oczywiście w czasie przejazdu z lotniska Changi do miejsca zakwaterowania.
Kupno biletu to sama przyjemność 🙂 Na dotykowym ekranie wyświetla się mapa z nazwami stacji, klikasz w tę do której chcesz dojechać i mapa powiększa się w danym fragmencie, klikasz jeszcze raz na nazwę stacji i pokazuje się cena. Ja kupowałam pojedyncze bilety (bo jak wspomniałam to sama przyjemność), ale jeśli będziesz się dużo przemieszczać środkami komunikacji miejskiej, to warto kupić kartę Singapore Tourist Pass, która pozwala na nie limitowane podróże przez cały dzień. Koszt takiej karty to 10S$/1 dzień, 16S$/2 dni, 20S$/3 dni i można ją kupić w TransitLink Ticket Office i na wybranych stacjach MRT: Changi Airport, Orchard, Chinatown, City Hall, Raffles Place, Ang Mo Kio, Harbour Front, Bugis, Lavender i Bayfront.
Pojedyncze bilety można doładowywać do 6 razy (bilet jest tańszy wtedy o 0,10S$).
Wszystko w metrze jest idealnie oznaczone i na prawdę ciężko jest zabłądzić, albo pojechać w złym kierunku. Większość stacji ma też ładny design chociaż nie aż tak jak np. w monachijskim, czy sztokholmskim metrze. Metro jest czyste, pachnące, punktualne i bardzo klimatyzowane.
6 linii metra obejmuje swoim zasięgiem prawie całe miasto a resztę uzupełniają autobusy. Ale jeśli przemieszczasz się autobusem i musisz kupić bilet, to uważaj, bo kierowca nie wydaje reszty, wiec jeśli bilet kosztuje 1,5 S$ a ty nie masz bilonu a najdrobniejszy banknot to 2S$, to twój bilet będzie kosztował 2S$, myślę, że z „grubszymi” banknotami może być podobnie, więc dobrze jest mieć parę groszy w kieszeni.
Miłej podróży!